Polowanie na kosa... oczywiście bezkrwawe!

Dzisiaj udało nam się w końcu przyłapać naszego kosa na kąpieli w przydomowym oczku wodnym. Mikołaj grzecznie spał w wózku na tarasie, psy (wyjątkowo!) nie szczekały, więc warunki były idealne, by zrobić mu kilka zdjęć.
Teraz polujemy na sierpówkę! :)

Kos zwyczajny to ptak z rodziny drozdów. Zamieszkuje powszechnie lasy, parki i ogrody. Samiec ma jednolite błyszczące czarne upierzenie z wyróżniającym się żółtym dziobem z czarnym końcem; jesienią staje się brązowy, starsze osobniki mają dziób pomarańczowy.
Samica jest mniej okazała, oliwkowobrązowa z niewyraźnymi brązowymi plamkami na szarym spodzie i rozjaśnieniem na podgardlu, dziób ma brązowy. Lot kosa jest dość zwinny, ale powolny.
Nasz kos ma nietypowe białe pióro w ogonie. Zjawisko to nazywa się częściowym albinizmem i występuje tylko u samców. Gdyby żył w lesie miałby mniejsze szanse na przeżycie, ponieważ bardziej rzuca się w oczy. W mieście mniej zagrożeń na niego czyha, a my dzięki białym piórom mamy pewność, że ten ptak to właśnie ten "nasz" :)