wtorek, 27 stycznia 2015

Jak rośnie fasola? - początek

Aura za oknem nam nie sprzyja :(
Nie sądziłam, że kiedyś to powiem, ale chciałabym, żeby przyszły w końcu solidne mrozy.
Niestety wirusy krążące w powietrzu upatrzyły sobie Juniora i Mikołaja.
Katar i kaszel pożegnamy prawdopodobnie jak już przyjdzie wiosna :/
O ile nie okaże się, że chłopcy mają alergię na pyłki...
Skoro siedzimy w domu, to musimy coś robić. Dziś postanowiliśmy sprawdzić, jak rośnie fasola. W tym celu rozpoczęliśmy wstępną fazę eksperymentu. Chyba każdy z nas robił takie doświadczenie na biologii w szkole podstawowej, więc zaskoczeń w tym przypadku nie będzie ;)
Potrzebne są (dla przypomnienia ;)):
- słoik lub przezroczysta szklanka (żeby można było obserwować rozwój korzenia)
- gaza
- gumka recepturka
- podstawka
- ziarenka fasoli
- woda
Realizacja jest bardzo prosta. Na naczynie nakładamy gazę, którą mocujemy gumką recepturką. Na wierzch wykładamy ziarenka fasoli, a na koniec wlewamy do naczynia przez gazę tyle wody, żeby fasolki były w niej zanurzone.
Proste, prawda? A radość z obserwowania wzrosty roślinki gwarantowana przez kilka tygodni :)
Teraz czekamy, aż nasionko zacznie kiełkować.
Tymczasem serdecznie pozdrawiamy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz