czwartek, 26 marca 2015

Spacer z niespodzianką :)

Wczorajszy spacer obfitował w ciekawe niespodzianki.
Udało nam się ustalić, że jedna z budek lęgowych, które zauważyliśmy z Aleksandrem jesienią teraz jest zamieszkana przez sikorki.
Widzieliśmy też, jak sroka udoskonalała swoje gniazdo :)
Jeszcze chwila i jak drzewa w pełni się zazielenią takie podglądanie nie będzie możliwe ;)
Spotkaliśmy parę gołębi grzywaczy :)
Wzeszłym roku Aleksander znalazł w ogródku Babci Oli pisklę tego gatunku, ale niestety nie udało nam się go odchować :(
Niemniej widok tych ptaków zawsze sprawia mi dużą przyjemność.
Na deser podpatrywaliśmy wróble w kąpieli piaskowej ;)
A dziś czeka na nas kolejny piękny dzień!
Niech żyje wiosna! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz